Termoutwardzalna modelina FIMO oferuje więcej możliwości niż tradycyjna. Z uwagi na to, że hand-made staje się coraz bardziej popularny można ją zakupić bez większego problemu. Ja wykorzystałam Fimo firmy STAEDTLER.
- Fimo kolor soft: 22 raspberry
- Fmo kolory classic: 0 white, 9 black
- poczerniane otwarte bigle
- poczerniane szpilki z oczkiem
Z podanych elementów uformować świniaki. Umieścić w nich szpilki.
Zapiec max. 30 min w 110'C (Lepiej zapiekać krócej, gdyż ogonki mogą się przypiec. Po wyjęciu z piekarnika będą miękkie, ale gdy ostygną "skamienieją".). :D Założyć bigle.
Uwaga! Nie przesadzać z wielkością świniaków, gdyż modelina jest ciężka.
Fajne świniaczki, jak dotąd wszystkie twoje kolczyki mi się podobały. Super hobby. Trzymaj tak dalej Monika
OdpowiedzUsuńGdy przeczytałem "pieczone świniaki" miałem na myśli coś przeznaczonego do konsumpcji, a tu patrz jakie cudo :) Bardzo ładne Monika 5/5.
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńPrzecudowne są te świniaczki hahaha ;-D
OdpowiedzUsuń