Człowiek jest miarą wszechrzeczy: tych których nie ma, że nie ma, tych, które są, że są.
Protagoras z Abdery



Versión española

Versión española
Aquí podéis ver la versión polaca de mi blog. Si queréis ver la española, pulsad la bandera de España y Polonia o la frase "Español" que está situada por debajo de cada artículo. Tu możecie zobaczyć polską wersję mojego bloga. Jeśli chcecie zobaczyć hiszpańską, kliknijcie flagę Hiszpanii i Polski lub napis "Español" znajdujący się pod każdym postem.

niedziela, 1 maja 2011

Kolczyki z koralików i żyłki


Któregoś oszałamiającego kwietniowego dnia udałam się na warsztaty robienia kolczyków. Dowiedziałam się o nich przez przypadek i spontanicznie wysłałam zgłoszenie. Na miejscu okazało się, że jest to spotkanie w ramach Banku Czas przy Uniwersytecie w Sewilli. Moim zdaniem Bank Czasu to niesamowita idea, gdzie za umiejętności nie płaci się pieniędzmi, ale swoim własnym czasem. Można pójść gratis na warsztaty plastyczne, a potem odwdzięczyć się warsztatami kulinarnymi. Ale można też komuś wyprasować spodnie w zamian za pozmywanie naczyń. Wszystko kręci się wokół umiejętności i czasu. Bo jak to mówią "Czas to pieniądz."


Ja trafiłam na warsztaty, podczas których pewna dziewczyna uczyła chętnych, jak robić kolczyki z koralików nawleczonych na żyłkę. Nigdy wcześniej nie robiłam kolczyków tego typu, gdyż wydawało mi się to zbyt skomplikowane. I tak jest nadal. :P Mówiąc szczerze nie wiem, jak je zrobiłam. Przypuszczam, że nie mogłabym tego powtórzyć w tej chwili, mimo że mam szczegółową instrukcję.

Muszę dodać, że kolor tychże kolczyków nie za bardzo mi się podoba. I poza tym są bardzo proste, bez rewelacji. Ale zrobiłam je i warto zaprezentować. :D Robiłam je według wzoru ze strony abalorios.es (To strona hiszpańska, ale ma tłumaczenia także w innych jezykach. Oczywiście nie w polskim.) , a wzór nazywa się PENTABOLA.
  • 60 koralików o średnicy 4 mm
  • żyłka 0,3 mm
  • 2 x bigle
  • 4 x ogniwka


A najzabawniejsze jest to, że właśnie znalazłam niemal identyczne kolczyki na stronie alterszafa.pl. :D

P.S.
W tle zdjęć Calle Penibética, Sevilla. :D

2 komentarze:

Szukaj na tym blogu